O weganizmie w Metro


ikonka_1W gazecie Metro ukazał się tekst Joanny Biszewskiej „Weganizm – dieta czy eksperyment?”. Widać weganizm zaciekawia, skoro coraz częściej media chcą o nim pisać. Niestety czasem sięgają do dziwnych źródeł wiedzy na jego temat i w świat idą niesprawdzone informacje, powielane są mity i różne przekłamania. Szkoda, szkoda, ale może będzie lepiej. Są tacy, którzy twierdzą, że nieważne jak się mówi, byle się mówiło, ale to nie jest nasza opcja. W związku z tym odkręcamy, co trzeba:

Czy dieta wegańska jest rygorystyczna?

Dieta wegańska składa się z produktów roślinnych. Dokładniej mówiąc, składa się z produktów roślinnych i grzybów. Można na to spojrzeć z dwóch stron, na zasadzie szklanki w połowie pustej lub w połowie pełnej. Oczywiście weganie nie jedzą mięsa, jajek, mleka i tego  typu produktów i większość z nich ma po temu ważne powody, a więc rzeczywiście konsekwentnie ich nie je. Nie jedzą także oczywiście takich rzeczy jak np. serwatka (jest z mleka krowiego) czy żelatyna (jest z kości zwierząt), a więc muszą patrzeć na skład produktów, żeby dochować swoich zasad. Jednak jednocześnie, wraz z pozbyciem się produktów zwierzęcych, odkrywają całe mnóstwo produktów roślinnych, których dotąd nie znali i nie jedli. Często więc ich kuchnia jest bardziej urozmaicona niż kuchnia tych, którzy nie zwracają wielkiej uwagi na to, co jedzą. Z jednej strony jest więc „rygoryzm”, rozumiany jako poważne traktowanie norm i zwyczajów, które się dobrowolnie przyjęło, z drugiej jest znacznie większa świadomość co się je i dlaczego, a to wiąże się po prostu z wolnością, z wyborem, który daje satysfakcję. Poza tym, weganizm nie jest religią i nie ma czegoś takiego jak grzech, gdy się zje wyjątkowo ciastko z serwatką (do czego nie zachęcamy, ale jeśli się zdarzy, np. przez pomyłkę, świat się nie zawali).

Czy trudno jest samodzielnie zbilansować prawidłową dietę wegańską?

Większość wegan jest w stanie znakomicie dać sobie radę ze zbilansowaniem diety wegańskiej. Prościej mówiąc, jest w stanie jeść w taki sposób, żeby dieta nie powodowała niedoborów. Do lekarzy i dietetyków powinni chodzić ci, który mają nietypowe problemy zdrowotne. Reszta, czyli większość, powinna przestrzegać podstawowych zasad rozsądnego odżywiania, takich jak różnorodność pożywienia, zadbanie o dodatkowe źródła witaminy B12 i D2 (w aptekach i na Allegro są odpowiednie suplementy) itd. Warto zapytać innych wegan jak dają sobie z tym radę (w internecie, również na Facebooku, jest sporo grup i forów, gdzie jest wielu wegan), skorzystać z materiałów organizacji, które promują weganizm, ewentualnie napisać do nich lub np. do czasopisma Vege. Na naszej stronie niedługo podamy listę rzetelnych źródeł wiedzy na temat weganizmu i miejsc, gdzie można o nim podyskutować.

Czy przygotowywanie wegańskich posiłków jest czasochłonne?

Przygotowywanie wegańskich posiłków może być bajecznie proste i szybkie lub skomplikowane i czasochłonne. To zależy, co chcemy przygotować od jedzenia. Wegańskie naleśniki, pierogi, pizzę czy ciasta czy zupy robi się dokładnie tak długo jak niewegańskie. Przecież technika jest ta sama, tylko częściowo inne składniki. Owszem, jeśli ktoś chce zrobić cukinię faszerowaną grillowanymi plastrami buraków obtoczonych w sezamie i podsmażanym z czosnkiem tofu, podanych z sosem z samodzielnie tartego chrzanu, będziemy musieli spędzić w kuchni nieco więcej czasu. Pamiętajcie jednak, że weganie jedzą również mrożonki, gotowe dania i dania z puszki, więc bez przesady z tą czasochłonnością.

Zachęcamy do kontaktu z redakcją Metro, warto podziękować za zainteresowanie tematem i wskazać słabsze miejsca tekstu.

pasek_1


 

Napisano w Blog, Zdrowie Tagi: , , ,

Zapisz się do newslettera

Wpisz swój email

Archiwa